Odsłon : 4849011

Środowiskowe Ogniska Wychowawcze / Przedszkola / Punkty Przedszkolne Towarzystwa Przyjaciół Dzieci

Drukuj Email

ŚRODOWISKOWE OGNISKO WYCHOWAWCZE W KRĄPIELU






BEZPIECZNIE NA WAKACJACH!

Jak bezpiecznie bawić się nad wodę? Gdzie można wjechać rowerem? Jak radzić sobie w niebezpiecznych sytuacjach? Dlaczego trzeba przestrzegać znaków drogowych? Na te i na wiele innych pytań odpowiadał pan dzielnicowy mł.asp. Rafał Fijałkowski oraz sierżant Rafał KrajewskI w ŚOW KRĄPIEL.

Aby bez szwanku rozpocząć wakacje, zaprosiliśmy do naszej Świetlicy w Krąpielu Pana Dzielnicowego, który przeprowadził z nami pogadankę na temat bezpieczeństwa. Mieliśmy okazję zadać kilka szczerych pytań funkcjonariuszowi policji. Dowiedzieliśmy się jak postępować, żeby nikomu w naszym otoczeniu nie stała się krzywda. Po godzinnej rozmowie, pan dzielnicowy zgodził się zabezpieczyć nasze rowery, którymi poruszamy się po okolicznych drogach i parkach. Mogliśmy zobaczyć i doświadczyć fachowego znakowania rowerów.„Takie oznakowanie roweru pomoże w poszukiwaniach przy ewentualnej kradzieży.Oczywiście miejmy nadzieję,że taka sytuacja nie będzie miała miejsca”- mówił mł.asp. Rafał Fijałkowski.Na koniec spotkania, wzięliśmy udział w konkursie plastycznym „Moje bezpieczne wakacje”.W skład Jury weszli obaj panowie policjanci, więc bezpieczeństwo na papierze zostało ocenione należycie i sprawiedliwie.III miejsce zajął Kacper Zalewski,II m-sce Gabrysia Golińska, a na podium stanęła Ewelina Ozimkiewicz. Wszystkie dzieci dostały ciekawe nagrody.Mamy nadzieję, że to spotkanie zapamiętamy na długo, ponieważ rozmowy o naszym bezpieczeństwie przyniosą nam w przyszłości same korzyści.

Anna Domańska

W POSZUKIWANIU PRZYGÓD

Wakacyjnych atrakcji ciąg dalszy. Tym razem dzieciaki z ŚOW Krąpiel wybrały się do stargardzkiego Parku Linowego Panorama. Wygrana z własnymi słabościami i lękami była nie tylko fantastyczną zabawą, ale również doskonała okazją do lepszego poznania samego siebie.

Na amatorów sportów ekstremalnych czekały trzy trasy do pokonania: zielona (łatwa), niebieska (średnia) i najtrudniejsza- czerwona. Dla wszystkich „alpinistów” przygotowany był specjalistyczny sprzęt: kaski, uprząż z lonżami, karabinki i bloczek. Jednak przed rozpoczęciem zabawy, każdy uczestnik zobowiązany był do przejścia krótkiego przeszkolenia z instruktorem parku. „To bardzo ważne, żebyście zapoznali się z zasadami używania tego sprzętu, od tego będzie zależało wasze bezpieczeństwo na trasach.  Możecie być pewni, że jeśli sami będziecie uważać, nic złego wam się nie stanie. W razie jakichkolwiek kłopotów, każdy z instruktorów jest do waszej dyspozycji i pewnością udzieli wam fachowej pomocy. Bez stresu- to ma być dla wszystkich dobra zabawa i przygoda”- mówił w trakcie szkolenia instruktor Piotr. Łącznie do pokonania, na wszystkich trasach było 45 przeszkód, umieszczonych wysoko na drzewach. Wśród nich znajdowały się: mosty tyrolskie, kładki, zjazdy ukośną liną (tyrolki), przejścia po wiszących kłodach, belkach, a nawet skok na linie typu tarzan. Wszyscy uczestnicy zgodnie stwierdzili, że poziom adrenaliny najbardziej podniósł się przy zjeździe 60 metrową liną, kilka metrów nad ziemią. Już w trakcie pokonywania przeszkód, dzieciaki uroniły kilka łez, jednak doping instruktorów i kolegów, wygrał z największym strachem. „Dzieciaki z Krąpiela, to bardzo zgrana, fajna grupa, naładowana pozytywną energią. Bardzo głośno krzyczały i piszczały, ale na szczęście, były to krzyki spowodowane jedynie radością, frajdą i dobrą zabawą. Właśnie o to nam chodziło, żeby dzieciaki poznały jak smakuje dreszczyk adrenaliny. Na pewno ta grupa na długo zostanie w naszych wspomnieniach”- wspomina instruktor Piotr z Parku Linowego.

„To ważne, aby w dzieciach rozwijać ich pasje i zainteresowania. Jednak, aby odnalazły swoje prawdziwe hobby muszą poznać i doświadczyć wielu nowych przygód. Gdybym mogła, zabrałabym dzieci nawet na koniec świata- marzy Pani Ewa Domańska, opiekun świetlicy w Krąpielu.  Na kilka godzin zamieniliśmy się w amatorów wspinaczki wysokościowej. To było bardzo ekscytujące, zwłaszcza dla dzieci, które doświadczyły tego po raz pierwszy w życiu. Z całą pewnością, nie zapomnimy tej wycieczki i z pewnością niejednokrotnie wrócimy do parku linowego. Chcielibyśmy gorąco podziękować kierownikowi stargardzkiego Parku Linowego Panorama za serdeczne przyjęcie, wiele cennych rad, a w szczególności za wspaniałą zabawę” kontynuuje Pani Ewa.

Anna Domańska

WAKACJE W ŚOW TPD W KRĄPIELU

Wakacje w SOW TPD w Krapielu ...8 lipca 2010 roku wybraliśmy się z wizytą do prawdziwych Indian- poznaliśmy ich kulturę,tradycję i zwyczaje i wcale nie przemieżyliśmy Oceanu żeby ich spotkać. Niedaleko nas, o kilkanaście kilometrów na zachódpołożona w malowniczej krainie - Wioska indiańska (w Gleźnie koło Choszczna). Już pierwsze spotkanie z Indianami zaparłonam dech w piersiach- stroje, namioty, totemy i wiele innych przykuło naszą uwagę. Z wypiekami na twarzy słuchaliśmyopowieści Indianina, uczyliśmy się tańca i piosenki indiańskiej. Konkursy sportowe i plastyczne wyczerpaly nas na tyle,że musieliśmy upolować sobie jedzonko na pokrzepienie- pyszne kiełbaski prosto z ogniska pocieszyły nasze żołądki.w drodze powrotnej mieliśmy okazję zatrzymać się w Choszcznie na pyszne lody i ochłod przy miejskiej fontannie.Dzień zaliczamy do udanych i życzymy sobie takich więcej :)

Dzień Matki i Ojca w ŚOW TPD Krąpielu.

22.05.2010r. w sobotę odbędzie się uroczystość przygotowana pod kierunkiem Pani Ewy Domańskiej przez Wychowanków placówki w Krąpielu.Na uroczystość z okazji Dnia Matki i Ojca zorganizowanej przez ŚOW Krąpiel przy współpracy Szkoły Podstawowej  w Pęzinie zaproszeni  są: Wojt Gminy Stargard  Pan Kazimierz Szarzanowicz, Jerzy Makowski z-ca Wójta, Starosta  Powitowa  Stargardu, Dyrektor Szkoły w Pęzinie, Nauczyciele i Wychowawcy,Sołtysi wsi a przede wszytkim Rodzice dzieci z Ulikowa, Barzkowic i Krąpiela, którym impreza jest poświecona. Opiekę medialną nad imprezą objął Dziennik Stargardzki.


01.06 2010 r. Jak co roku w Dniu Dziecka w ŚOW TPD w Krąpielu było mnóstwo atrakcji dla najmłodszych ...Przygotowano wiele konkursów,zabaw i prezentów.


Każde dziecko otrzymało upominek, była swietna zabawa i oczywiście słodki poczęstunek:)

Za pomoc w organizacji Dnia Dziecka dziękujemy Przyjaciołom:

Sołtysowi wsi Krąpiel oraz firmom:  Rarytas i Lody Koral,

Sieci sklepów Netto a także pozostałym Przyjaciołom Dzieci.

Serdecznie dziękujemy:)

,,Świetna zabawa na śniegu…

Dnia 13.01.2010 r. Był zimny i mroźny dzień, ale nie taki straszny ubraliśmy się cieplutko i  wybraliśmy się do Marianowa. Tam czekała na nas wspaniała atrakcja zorganizowana przez p. Ewę Domańską oraz p. A. Jackowskiego gospodarza ,,Chlebowy Dom”, a zatem ,,Kulig”. Wszystko było już przygotowane, duże auto, sanie z prawdziwego zdarzenia… Jechaliśmy i jechaliśmy przy tym dobrze się bawiąc, oczywiście nie obyło się bez upadków z sań;)dojechaliśmy na piękną polane otoczoną lasem rozpaliliśmy ognisko, robiliśmy aniołki na śniegu, następnie zjedliśmy pyszną zupke pomidorową, która nam się ugrzała na ognisku. wracaliśmy, gdy już było ciemno. zapaliliśmy pochodnie śpiewając….,,pędzą, pędzą sanie góralskie koniki…;)po dotarciu do Marianowa do czekała na nasz pyszna herbata z cynamonem, pączki i zapiekanki ;P

,, Zabawki z kufra…”

Dnia 15.01.2010 r. odwiedziliśmy stargardzkie Muzeum. Szmaciane lalki, pluszowe i plastikowe misie, drewniane klocki i blaszane samochodziki… Przyjaciele dziecięcych zabaw sprzed lat. Niektóre z nich mają już po kilkadziesiąt lat. Nadal jednak mają swój urok – jest w nich czar minionego dzieciństwa. Na wystawie pokazano zabawki z dwóch prywatnych kolekcji. Pani Aliny Wierzbickiej ( zabawki ze świata dziewczęcych marzeń; lalki, wózki, mebelki, kuchenki oraz Pana Piotra Armatowskiego (przedmioty będące dumą małych chłopców; samochody na kabel, blaszane kolejki, żołnierzyki... Na wystawie znajdują się również wspólne zabawki tj; bajki, pluszami…zabawki dla Jacka i Agatki ;P

Po wystawie mieliśmy zajęcia plastyczne; robiliśmy lalki swojego dzieciństwa. Następnie Po odbyciu wycieczki po muzeum wybraliśmy się na wycieczkę po Stargardzie, odwiedziliśmy m.in., Stare Miasto, Mury obronne, Basztę Morze Czerwone, Pomnik Jana Pawła II…..Na koniec tych atrakcji czekała na nas gorąca pizza w restauracji ;).

15.01.2010

W przedszkolu odbył się ,,bal karnawałowy". Wszystkie dzieci przyszły w przebraniu! Na balu pojawiły się księżniczki, pirat, magik, spiderman i inni... Dzieci bawiły się wyśmienicie.

18.01.2010

Przedszkolaki wyruszyły do muzeum lalek w Stargardzie Szczecińskim. Dzieci były zafascynowane tak dużą ilością lalek. Po obejrzeniu eksponatów odbyły się zajęcia polegajace na wykonaniu lakli z kółek:)

 

Program partnerski

Copyright 2010 © www.tpd.szczecin.pl Created by ITPOL - usługi informatyczne szczecin,

Polityka Cookies